Programowanie to dla wielu osób prawdziwa pasja i dobry sposób na zarabianie pieniędzy. Od czego warto, więc zacząć swoją przygodę z programowaniem? Jedną z ważniejszych decyzji, jaką należy podjąć już na samym początku jest wybór odpowiedniego dla nas języka programowania. Warto, więc najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie - co chcielibyśmy osiągnąć dzięki programowaniu? Zanim wybierzemy język programowania zastanówmy się także, jakie działy programowania są dla nas najbardziej atrakcyjne.
Jaki język programowania wybrać?
W przypadku osób, u których głównym czynnikiem decydującym o wyborze zawodu programisty są zarobki, jakie można osiągnąć dzięki tego rodzaju pracy idealnym językiem do nauki programowania może okazać się Java. Należy zaznaczyć, że średnie wynagrodzenie w tym języku jest bardzo atrakcyjne i wynosi w zależności od posiadanych umiejętności od 5500 do 14000 zł brutto. Java jest również bardzo dobrym wyborem dla osób, którym zależy na pewności zatrudnienia. Najłatwiejszym programem do nauczenia jest natomiast Python. Jeżeli interesuje nas tworzenie stron internetowych warto zdecydować się na takie język jak WordPress lub na JavaScript. JavaScript w połączeniu z platformą node.js to również doskonałe rozwiązanie dla osób zainteresowanych tworzeniem aplikacji webowych. Przy aplikacjach mobilnych z Androidem najlepiej wybrać Kotlin, Jave lub Swift, w przypadku Apple i iOs lepszym rozwiązaniem będzie wybór Objective-C lub Swift.
Popularne języki programowania
Do najpopularniejszych języków programowania zaliczamy przede wszystkim takie języki jak: JavaScript, Java, Python. Czym się wyróżniają? Dzięki opanowaniu języka JavaScript możemy zyskać wiele ciekawych ofert pracy. To właśnie JavaScript umożliwia nam tworzenie różnych skomplikowanych interaktywnych elementów na strony WWW. Java zaś jest tak popularna, ponieważ cały czas się rozwija. Jest znakomitym rozwiązaniem do kodowanie gier, aplikacji mobilnych i oprogramowań dla firm. Python natomiast uznawany jest za język używany przez najlepszych. To właśnie z niego korzystają Google, YouTube czy NASA.